Nie wszyscy wiedzą, że często małe i niepozorne czujniki widełkowe, to tak naprawdę bardzo istotne elementy pomiarowe, bez których trudno byłoby sobie wyobrazić dzisiejszą automatykę. Aby uzmysłowić sobie ich znaczenie w nowoczesnej technologii, warto przytoczyć kilka najważniejszych parametrów w oparciu o które wykonują one swoją pracę.

Rozmiar ma znaczenie

Rozmiar czujnika widełkowego może być praktycznie dowolny. Na rynku można znaleźć zarówno bardzo duże czujniki o prześwicie aż 240 mm, jak również… maleńkie urządzenia pomiarowe o nawet dziesięciokrotnie mniejszym rozmiarze. Tak skonstruowane elementy mogą być wprowadzone dosłownie wszędzie, to jest zarówno na taśmach produkcyjnych, jak i na zautomatyzowanych robotach.

Na tym jednak nie koniec! Rozmiary czujników widełkowych nie są (zwykle) normalizowane, toteż produkujące je firmy bardzo często decydują się na wprowadzenie rozwiązań autorskich o nieoczywistym rozmiarze. Są to najczęściej elementy dedykowane pod konkretne instalacje automatyczne.

Obudowa i jej właściwości

Z reguły kształt czujników widełkowych jest zwykle podobny, jeśli nie ten sam. Przypominają one literę „C” o charakterystycznych, załamanych krawędziach. Nie wszyscy wiedzą, że ich obudowa może mieć bardzo zróżnicowane właściwości. Dla przykładu na rynku istnieją takie czujniki widełkowe, które są zaprojektowane specjalnie dla obwodów o silnym zawilgoceniu i zapyleniu (np. IP68).

Na tym jednak nie koniec, gdyż czujki te mogą również – w zależności od długości światła – wykrywać przedmioty o zróżnicowanej średnicy. Nie jest to jednak cecha wyłącznie obudowy, lecz zaimplementowanego w środku obwodu elektronicznego. Co ciekawe, można nim sterować, dzięki czemu parametry wykrywanych elementów mogą ulegać zmianie.

A co z zakłóceniami?

Zdecydowana większość czujników widełkowych jest wyposażona w specjalny układ modulatora, dzięki któremu możliwe jest uniknięcie zakłóceń pojawiających się w obrębie czujki. Zadaniem tego modulatora jest takie zmodulowanie światła pomiarowego, aby było ono całkowicie odmienne od światła otoczenia. Dzięki temu unika się problematycznych zakłóceń, które – zwłaszcza w przypadku obwodów centrujących i zliczających – mogłyby mieć fatalne skutki.

Podsumowując, czujniki widełkowe to bardzo ciekawe elementy pomiarowe, bez których nowoczesna automatyka przemysłowa nie mogłaby istnieć. Niemniej warto pamiętać, że sam czujnik to nie wszystko. Ważne jest również to, w jaki sposób zostanie on w danym obwodzie skonfigurowany i jak wpłynie to na zależności wewnątrz obwodu.

Więcej informacji znajdziesz na stronie Czujniki widełkowe.